Chmura obliczeniowa stała się kluczowym elementem transformacji cyfrowej, do której przekonuje się coraz więcej polskich firm.

Korzyści z migracji do chmury jest wiele, ale zdecydowanie naprzód wysuwa się nieograniczona elastyczność, ponieważ nowe zasoby są uruchamiane natychmiast, co pozwala skutecznie uniknąć przestojów systemu. Ponadto, dostęp do zapisanych zasobów można uzyskać z dowolnego urządzenia i miejsca na świecie. Inwestycja ta oznacza także spore oszczędności, ponieważ nie musisz inwestować ogromnych nakładów na serwery lokalne, sprzęt, oprogramowanie, pracowników IT, amortyzację czy prąd. Co najważniejsze – płacisz tylko za to, z czego skorzystałeś, ponieważ serwery i usługi są automatycznie wyłączane, jeśli są niepotrzebne. Z kolei w przypadku zwiększonego ruchu, możemy uruchamiać nowe maszyny płacąc tylko za czas ich działania. Dzięki temu jest to bardzo skalowalne rozwiązanie, idealne zarówno dla dużych, rozwijających się przedsiębiorstw, jak i dla mniejszych firm, które dopiero się rozkręcają i nie mogą przewidzieć aktualnie, jak wzrosną ich potrzeby w przyszłości. 

Wielu przedsiębiorców waha się przejść do chmury ze względów bezpieczeństwa danych, nie wiedząc, że w chmurze ich pliki są bezpieczne, jak w sejfie. Żadna zewnętrzna infrastruktura nie ma takich zabezpieczeń przed cyberatakami, jak chmura obliczeniowa, do której dostępu strzeże nie tylko login i hasło, ale zdumiewająca ilość certyfikatów, gwarancji i zabezpieczeń. Dla przykładu, Google Cloud umożliwia skanowanie kodu, obrazów kontenerowych i systemów, a także zapewnia widoczność wykonywanych komend i połączeń, sprawdzając ich zgodność z politykami i regulacjami bezpieczeństwa. Co więcej, chmura automatycznie tworzy kopie zapasowe Twoich danych, które zawsze można odtworzyć, jeśli jakiś plik zostanie przez przypadek usunięty. Dlatego jest to preferowane rozwiązanie przy planowaniu oprogramowania dla nowego produktu, ponieważ chmura daje gwarancję, że wszystkie informacje będą bezpiecznie przechowywane w jednym miejscu.