W cyklu rozwoju każdej firmy nadchodzi taki moment, kiedy pada magiczne słowo “outsourcing”. W niektórzy przypadkach wynika to z szukania oszczędności, a w innych z potrzeby szybkiego wkroczenia na nowy poziom technologii. W obu przypadkach outsourcing pomoże zaspokoić indywidualne potrzeby. Jednak zanim zdecydujemy się na przekazanie części zadań lub projektów firmie zewnętrznej, warto zastanowić się jaki rodzaj outsourcingu będzie dla naszej firmy najlepszy.
Dwie twarze outsourcingu
Outsourcing ma różne oblicza, może dotyczyć zarówno prostych projektów, jak i wspomagać usprawnienie różnych procesów biznesowych. Jego główną zaletą jest oddelegowanie wybranych zadań specjalistom z danej branży, co oznacza zarówno wiele korzyści, jak i wyzwań. Warto podkreślić, że w ramach współpracy outsourcingowej wyróżnia się dwa rodzaje outsourcingu: off- i nearshoring. Z offshoringiem mamy do czynienia, kiedy zlecamy pracę zespołom zlokalizowanym w odległych zakątkach globu (np. z Europy do Indii czy Chin). Jego przeciwieństwem jest nearshoring, w tym wypadku przekazujemy część zobowiązań zespołom znajdującym się w bliskim sąsiedztwie naszej firmy; zarówno kulturowym, jak i geograficznym (np. z Niemiec do Polski).
Korzyści outsourcingu jest wiele, ale zdecydowanie na przód wysuwa się oszczędność finansowa. Koszty zatrudnienia grupy specjalistów czy zakupu nowego sprzętu do wykonania określonego zadania są zdecydowanie wyższe niż oddelegowanie ich zewnętrznej firmie. Outsourcing pozwala również na oszczędność czasu, bowiem zdalne zarządzanie projektem przez wykwalifikowanych ekspertów będzie wymagać o wiele mniej kontroli z naszej strony. Zewnętrzni specjaliści IT często znają i stosują nowoczesne technologie, dzięki czemu efekty końcowe ich pracy będą z reguły na wyższym poziomie niż gdybyśmy zrobili je sami. Jeśli dobrze opiszemy plan działania i sprecyzujemy nasze oczekiwania, to zarówno finalny produkt, jak i cała współpraca powinny spełnić nasze wymagania.
Warto jednak pamiętać, że outsourcing ma również ciemną stronę. Wszystko bowiem zależy od tego, jakimi kryteriami będziemy się kierować przy wyborze partnera outsourcingowego. Jeśli wybierzemy firmę z Indii, to poza atrakcyjną ceną musimy się nastawić na różnice kulturowe i biznesowe, które będą miały wpływ na styl komunikacji i zarządzania projektem. Kluczowe jest również sprawdzenie wszelkich certyfikacji i doświadczenia nowego partnera, aby się upewnić, że posiada on odpowiednie kompetencje do ukończenia powierzonego zadania. Niektórym może być trudno zaufać zleceniodawcom, których widzą tylko przez kamerę, dlatego warto spotkać się przed podpisaniem umowy i zbudować platformę porozumienia. W tych wypadkach nearshoring jest lepszą opcją, ponieważ pozwala na częstsze spotkania, zarówno zdalnie, jak i osobiście, w ramach tej samej strefy czasowej.
Decydując się na podjęcie współpracy outsourcingowej z zewnętrznym zespołem należy przemyśleć wiele aspektów. Warto na początku zainwestować czas na poznanie potencjalnych współpracowników i doprecyzować kluczowe zagadnienia nie tylko odnośnie sposobów zarządzania projektem, metod komunikacji czy formy rozliczenia. Równie ważne jest zbudowanie zaufania i porozumienia między obiema stronami, aby projekt przebiegał gładko i bez problemów.
